środa, 21 lutego 2018

Tarta cytrynowa z bezą


Trochę słońca w środku zimy sobie zamarzyłam. Tarta z lemon curd znika szybciej niż trwa jej przygotowanie i to jest jej jedyny minus.

Składniki na jedną zwykłą formę i trzy małe tarteletki.

Ciasto kruche:

- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/3 szklanka cukru
- 6 dag masła
- 1 jajko
- 1/3 łyżeczki mielonej wanilii lub cukier waniliowy
- 1 jajko

1. Składniki połączyć i szybko zagnieść, a następnie odstawić do lodówki na godzinę. Formę do tarty smarujemy olejem, wystudzone ciasto rozwałkowujemy na omączonym blacie kuchennym i przekładamy do formy, nadmiar ciasta ścinamy ostrym nożem. Czas pieczenia ok. 25 minut w 180 C.

Krem cytrynowy:

- 4 żółtka
- 2 jaja
- 4 cytryny
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki masła

1. Jajka, żółtka i cukier ubijamy na parze przez ok. 5-7 minut. Cytryny należy sparzyć wrzątkiem, następnie zetrzeć dokładnie żółtą część skórki bez białego albedo, do startej skórki wcisnąć sok z cytryn i rozpuścić w nim mąkę ziemniaczaną. 

2. Ubitą masę z jaj ściągamy z pary i stawiamy na kuchence, doprowadzamy do wrzenia i łączymy z sokiem cytrynowym z mąką, mieszamy do czasu aż powstanie budyń. Gdy masa zgęstnieje odstawiamy garnek z ognia i dodajemy masło, mieszamy aż się rozpuści. Masę przekładamy na wcześniej przygotowany spód do tarty.

Beza:

- 4 białka
- 3/4 szklanki cukru

1. Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dosypujemy partiami cukier i miksujemy do czasu, aż piana zrobi się błyszcząca. 

2. Pianę przekładamy na krem cytrynowy. Piekarnik włączamy i rozgrzewamy do 200 C, podpiekamy bezę przez ok. 5 minut aż wierzch się zarumieni, a następnie przykrywamy górę aby już bardziej nie zarumieniła, obniżamy temperaturę do 140 C, włączamy termoobieg i pozostawiamy do podsuszenia na ok. 20 minut.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz