Zapach domowej przyprawy do piernika, który gości w naszych kuchniach w okresie Świąt Bożego Narodzenia zapisuje się trwale w naszej pamięci. Zapachy mają to magiczną moc, że szybko wyszukują w naszej pamięci wydarzenia i nawet jako dorośli szybko wracamy do dzieciństwa i na parę chwil stajemy się dziećmi i lądujemy w kuchni naszej Babci czy Mamy.
Wybierajcie składniki dobrej jakości żeby wypiek ciast i pierników smakował jak dawniej...
Powidła czy konfitury do przełożenia polecam z domowych zapasów, a że śliwek tej jesieni było obficie to mam nadzieję, że Wasze spiżarnie są pełne słoi ze skarbami lata i jesieni.
Przepis podaję na jedną klasyczną keksówkę 12x36 cm.
Do przełożenia użyłam 1 klasyczne słoiki ,,dżemowe,, powideł śliwkowych.
Ciasto piernikowe:
- 25 dag dobrego masła
- 5 wiejskich jaj, ( 1 białko zostawiamy do lukru!!!)
- 45 dag miodu, dałam spadziowy
- 70 dag mąki pszennej
- 200 ml mleka
- 20 dag cukru
- po 1 płaskiej łyżeczce mielonego cynamonu i imbiru
- 3 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
Dobrej jakości przyprawy i bakalie znajdziecie na stronie www. Skworcu.com.pl.
Lukier:
- 1 białko które zostało z ciasta
- cukier puder ok. 1/2 szklanki tyle ile zabierze białko
1. Masło z miodem roztapiamy na małym ogniu. Połowę cukru dajemy na patelnię i czekamy aż wytworzy się karmel, kiedy jest gotowy łączymy go z wystudzonym miodem z masłem. Pozostałą część cukru ucieramy na kogel - mogel z żółtkami a następnie dodajemy do masy. Łączymy razem wszystkie przyprawy oraz mleko, miksujemy do połączenia się składników.
2. Ubijamy pianę z białek, dodajemy do ciasta piernikowego i delikatnie mieszamy łyżką lub łopatką silikonową bez użycia miksera. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy ciasto i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 175 C na ok. 50-60 minut. Pod koniec wykonać próbę patyczka.
3. Upieczone ciasto przekładamy na kratkę kuchenną do góry nogami, gdy ostygnie przecinamy na połowę i smarujemy powidłami.
4. Lukier przygotowujemy miksując wcześniej odłożone białko na sztywną pianę, a następnie dosypujemy cukru pudru do czasu aż powstanie dość gęsta ale lejąca konsystencja i oblewamy piernik. Odstawiamy do czasu aż lukier zastygnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz