Dżem wiśniowy z pektyną

Walka o wiśnie ze szpakami trwała zażarcie w sensie obrony przed objedzeniem w całości naszego drzewka. Udało się z naszej wisienki całkiem sporo zebrać i część drylowałam na dżemy, a reszta powędrowała do sokownika.

Zachęcona przetworami w poprzednim sezonie na bazie pektyny zrezygnowałam również w tym roku z żel fixu itp. i pozostałam wierna sprawdzonej pektynie cytrusowo - jabłkowej od www.Skworca.pl. 

Przy bardzo kwaśnych owocach wiśni na 1 kg owoców wystarczy dodać 10 g pektyny. Dostępne u Skworca opakowanie 100 g kosztuje ok. 10 zł wiec średnio pektyna na 1 kg owoców to 1 zł.

Wiem, że są różne rodzaje pektyn od różnych sprzedających, ja piszę o tej konkretnej, bo tą mam sprawdzoną - zerknijcie - pektyna .

Na porcję z 5 kg drylowanych wiśni trzeba przygotować ok. 20 słoików po 180-200 ml.

Składniki:

- 5 kg drylowanych wiśni
- 2 kg cukru
- 50 do 70 g pektyny cytrusowo - jabłkowej w zależności od kwaśności wiśni, im słodsze tym więcej pektyny ( 70g ), przy bardzo kwaśnych wystarczy dać mniej ( 50g ) przy wadze owoców 5 kg

Wykonanie.

1. Wiśnie myjemy i drylujemy. Przekładamy do dużego rondla i doprowadzamy do wrzenia, smażymy ciągle mieszając przez ok. 15 - 20 minut, następnie można je rozdrobnić blenderem.

2. Cukier łączymy z pektyną, dokładnie mieszamy i wsypujemy do gotującego się dżemu. Smażymy razem jeszcze 5 minut i gorącą masę przelewamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i nie pasteryzujemy. Odstawiamy aby wystygły. Na początku dżem będzie lejący, zgęstnieje gdy się wystudzi.