Dżem z dyni, cytrusów i galaretki


Druga odsłona dżemu dyniowego w tym sezonie, tym razem w formie musu, gładki i bez wyczuwalnych kawałków. Smakuje bardzo orzeźwiająco, słodycz umiarkowana czyli tak jak lubię. Przepis powstał metodą prób i błędów, doprawiania i smakowania, aż smak zachwycił mnie i resztę rodziny. Sezon dyniowy w pełni więc polecam zamykać te słoneczne warzywa w słojach na dni kiedy niebo będzie szaro - bure. 

Składniki na ok. 12-13 słoików po 150 ml:

2,5 kg dyni, ( po obraniu skóry i bez miękkiego miąższu z pestkami)
1 kg cukru
2 galaretki pomarańczowe
2 pomarańcze
1 cytryna
3 pełne łyżeczki kwasku cytrynowego

1. Dynie obieramy ze skóry, wykrawamy miękki miękisz, pozostawiamy tylko twardą część. Kroimy na mniejsze kawałki, zasypujemy cukrem i pozostawiamy aż dynia puści sok, ( ok. 1 godziny).

2. Następnie gotujemy dynię do miękkości, gdy zmięknie partiami wkładamy do blendera i miksujemy na gładką masę. Pomarańcze i cytrynę dokładnie myjemy, ścieramy skórkę na tarce o małych oczkach, dodajemy do gotującej się dyni. Następnie wyciskamy cały sok z cytrusów i również dodajemy do dżemu. 

3. Odparowujemy na małym ogniu przez ok. godzinę, od czasu do czasu mieszając, pod koniec dosypujemy kwasek cytrynowy i suche galaretki. Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i pasteryzujemy 10 minut.




1 komentarz :

  1. Super wygląda, w tym roku dynię trochę zaniedbałam, miałam troszkę i zamroziłam żeby mieć dla malucha w czasie wiosennego rozszerzania diety. Ale wczoraj w warzywniaczku naszym widziałam ładną dynię i chyba się skuszę na podobny dżem :)

    OdpowiedzUsuń