Po raz pierwszy robiłam Ambasadora i jestem zachwycona smakiem. Jest wykwintny, elegancki i rozpływa się w ustach :)
Ciasto - biszkopt na tortownicę 26-28 cm :
- 4 jaja
- 1/2 szk cukru kryształu
- 1/2 szk mąki pszennej
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
- 40 dag masła
- 1 szk cukru kryształu
- 600 ml mleka
- 5 żółtek
- budyń śmietankowy lub waniliowy
- cukier waniliowy lub cukier z naturalną wanilią od www.owocowyraj.eu
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 kieliszki spirytusu lub amaretto
- 4 łyżki dobrego gorzkiego kakao
- 7-10 dag dobrej gorzkiej czekolady
- 10 dag rodzynek
- 10 dag orzechów
- 1 puszka ananasów
Dodatkowo :
- 2 galaretki pomarańczowe lub truskawkowe
- 1 puszka brzoskwiń
Z 600 ml mleka odlać szklankę, resztę mleka zagotować z cukrem kryształem i waniliowym. W pozostałym mleku wymieszać budyń, żółtka i mąkę. Połączyć z wrzącym mlekiem, zagotować i odstawić do wystygnięcia. Masło utrzeć na gładką masę i stopniowo dodawać wystudzony budyń. Gotowa masę podzielić na dwie części. Do pierwszej części dodać drobno pokrojonego ananasa. Do drugiej dodać kakao, pokrojoną czekoladę, orzechy i rodzynki, oraz alkohol. Biszkopt można nasączyć sokiem z ananasa. Na ciasto wykładamy masę ciemną, a potem masę jasną. Brzoskwinie kroimy w plastry i równo rozkładamy na wierzchu , po czym zalewamy tężejącą galaretką, (na rozpuszczenie 2 galaretek dajemy 700 ml wody). Tort odstawiamy do lodówki na kilka godzin aby stężał. Jest przepyszny...
Dobre 7-8 lat nie robiłam ambasadora. Dziękuję za przypomnienie tego obłędnego ciasta :D
OdpowiedzUsuńMłoda mama gotuje...
Rewelacja! Jestem zachwycona tym przepisem, pierwszy raz robiłam tort i naprawdę się udał:)
OdpowiedzUsuńMiód na moje serce :) , bardzo się cieszę i pozdrawiam :), Aga
Usuń