Te chrupiące paluszki grubości ołówka są łatwe do przyrządzenia i znacznie smaczniejsze od grissini sprzedawanych w supermarketach. Naprawdę trudno przestać jej jeść. Po sezam zajrzyjcie na stronę www.Skworcu.com.pl
Idealne foremki do wypieku paluszków grissini znajdziecie odwiedzając stronę homemart.pl
Składniki na ok. 20 sztuk:
- 23 dag mąki pszennej
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 1 i 1/2 dag drożdży
- 2/3 szklanki ciepłej wody
- 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin plus odrobina do posmarowania, duży wybór znajdziecie na www.smakipoludnia24.pl
- 1/2 szklanki sezamu
1. Lekko natłuścić dwie blachy. Przesiać mąkę i sól do dużej miski i zrobić zagłębienie w środku.
2. Rozetrzeć w dzbanku drożdże z wodą. Wlać do zagłębienia, dodać oliwę i wyrobić miękkie ciasto. Wyłożyć na stolnicę lekko oprószoną mąką i zagniatać około 8-10 minut, aż ciasto zrobi się elastyczne.
3. Rozwałkować ciasto na prostokąt. Posmarować oliwą, przykryć lekko natłuszczoną folią i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę, by wyrosło.
4. Rozgrzać piekarnik do 200 C. Wsypać sezam na talerz. Przekroić ciasto na wąskie paski, rozciągać , rolować na długość ok. 30 cm .
5. Tuż po rozciągnięciu obtoczyć każdy paluszek w sezamie. Ułożyć wszystkie na blachach, w dość dużych odstępach. Odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut, by wyrosły. Piec 15-20 minut. Przełożyć na metalową kratkę, ostudzić. Podczas pieczenia grassini należy przewrócić na drugą stronę, by paluszki przyrumieniły się równomiernie.
źródło ,,encyklopedia chleba,,
Uwielbiam te paluchy :)
OdpowiedzUsuń