Cantucci z wiśniami


Ciasteczka idealne na lato, uwielbiam je, bo można je długo przechowywać i przez kilka tygodni są równie pyszne jak zaraz po upieczeniu. Słodkie, kruche, z bakaliami, do kawy na podwieczorek idealne!. Bardzo ciekawa propozycja rodem z kuchni Włoskiej.


Po bakalie na te ciasteczka zapraszam Was na stronę www.Skworcu.com.pl.

Składniki:
  • 3 szklanki mąki
  • 3 jaja
  • 10 dag masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • szczypta soli
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki esencji waniliowej 
  • 1 i 1/2 szklanki bakali, w mojej wersji są to kandyzowane wiśnie z mango




1. Jajka w całości zmiksuj z cukrem na puszystą masę, dodaj miękkie masło i zmiksuj na jednolitą masę. Do masy jajecznej przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia, dodaj resztę składników i zagniataj ciasto. Pod sam koniec wyrabiania ciasta dołóż bakalie i zagniataj tak, aby je równomiernie rozłożyć.
2. Ręce oprósz obficie mąką i formuj cztery podłużne wałki, o szerokości 3-4 cm i długie na całą foremkę. Wierzch można posmarować roztrzepanym jajkiem. Układaj na foremce wyłożonej papierem do pieczenia.
3. Piekarnik rozgrzać do 180 C i piec wałki Cantucci przez ok. 15-20 minut, po tym czasie wyjąć je z piekarnika i bardzo ostrym nożem pokroić wałeczki na cienie plastry. Pokrojone Cantucci ponownie wkładamy do piekarnika na ok. 10 minut do tem 160 C. Ciasteczka warto obracać, aby równo się przyrumieniły i wysuszyły. Po upieczeniu wystudzić i przełożyć do dużego słoja lub puszki.





2 komentarze :

  1. Wyglądają trochę jak sucharki. Chętnie bym się poczęstowała. Pozdrawiam i zapraszam do Nas na rozdawajkę z nagrodami!

    OdpowiedzUsuń