Można by nazwać te ciasteczka....RAZ - DWA i gotowe!, ekspresowe pachnące czekoladą ciasteczka w kilka chwil. Przygotowanie banalnie proste i łatwe, składniki wszędzie dostępne. Ciasteczka po upieczeniu i wystudzeniu można przechowywać w puszce lub w słoiku przez długi czas.
Składniki:
- 2.5 szklanki mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 2 jaja
- 22 dag masła
- 15 - 20 dag czekolady
- 1/2 łyżeczki sody
1. Składniki łączymy ze sobą i szybko zagniatamy ciasto.
2. Czekoladę kroimy na drobne kawałki, dodajemy do przygotowanego ciasta i mieszamy, aby równomiernie się rozłożyła.
3. Z ciasta formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układamy na przygotowanych blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia w dużych odstępach, gdyż pod wpływem temperatury rozpuszczą się na boki.
3. Piekarnik rozgrzewamy do 200 C, czas pieczenia ok. 15 minut. Po wystudzeniu można je związać kokardka i zrobić bliskiej osobie słodki prezent. Idealnie do przechowywania tych ciasteczek będą słoje oraz puszki metalowe.
Jakie masło polecasz?
OdpowiedzUsuńJa przeważnie robię na Łaciatym, póki co bez zastrzeżeń :)
Usuńa czy zamiast cukru trzcinowego można użyć zwykłego białego cukru?:D
OdpowiedzUsuńTak oczywiście można użyć zwykłego cukru kryształu :) pozdrawiam
UsuńMogłabym wiedzieć na ile ciasteczek mniej więcej wystarcza?
OdpowiedzUsuńP.S
Fajny przepis <3 inne zresztą też ;D
Ach, tak sobie próbuje przypomnieć...myślę, że ok. 35-40 sztuk :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŁatwe ,szybkie i przepyszne :)
OdpowiedzUsuńMają tylko jeden minus- wciągają ;)