Gdy przychodzi czas jesienno zimowy, a wieczory stają się dłuższe, my mniej ruchu, a za to chętnie sięgamy po przekąski i niestety przybywa nam to tu to tam...warto więc odchudzić nasze ciasta, zastąpić je pełnowartościowymi składnikami, dodać ksylitol zamiast cukru i wtedy bez wyrzutów sumienia można nałożyć sobie słuszną porcję.
Składniki na tortownicę o średnicy 26 cm:
- 35 dag kaszy jaglanej
- 6 średnich jabłek
- 40 dag białego sera
- słoik dżemu lub galaretki brzoskwiniowej, duży o pojemności 300-350 ml
- jajo
- 2 lub3 łyżki ksylitolu
- cynamon
- sól
Jeśli szukacie dobrej ceny i jakości kaszy, przypraw czy ksylitolu warto zajrzeć na stronę www.Skworcu.com.pl
1. Kaszę płuczemy w zimnej wodzie na durszlaku, potem przelewamy ją wrzątkiem, aby pozbawić goryczki. W rondlu nastawiamy wodę ze szczyptą cukru w stosunku 1 porcja kaszy do 1 i 1/2 porcja wody, kaszę przekładamy do wrzącej wody, gotujemy na małym ogniu przez ok. 20 minut, aż woda się wchłonie, zostawiamy pod przykryciem aby kasza "doszła " i ostygła.
2. Ser biały rozgniatamy widelcem, dodajemy ksylitol i jajko, dokładnie mieszamy. Jabłka myjemy, kroimy na plastry razem ze skórką. Wystudzoną kaszę łączymy z dżemem brzoskwiniowym mieszamy dłonią jak ciasto.
3. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i wykładamy kolejno od spodu:
- dwa jabłka, posypujemy łyżeczką ksylitolu i mielonym cynamonem
- kasza jaglana wymieszana z dżemem
- jedno jabłko + ksylitol i cynamon
- ser biały
- dwa jabłka + ksylitol i cynamon
Czas pieczenia ok 45 minut w 175 C. Podajemy na ciepło lub na zimno z łyżką jogurtu naturalnego.
uwielbiam takie jaglane szarlotki! idealne na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, nie jadłam czegoś podobnego więc chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Moja ukochana kasza w wspaniałej jesiennej wersji :)
OdpowiedzUsuńhttp://iwonka-bloguje.blogspot.com
Wspaniała propozycja na pyszny deser :-)
OdpowiedzUsuń