Do wypieku zajączków idealnie sprawdzają się formy Guardini , można piec bez smarowania foremki, zajrzyjcie na stronę Homemart.pl, wybór bardzo duży i sprawdzona wysoka jakość.
Składniki na 16 sztuk:
- 50 dag mąki pszennej
- 2 dag drożdży
- 300 ml mleka
- 10 dag cukru
- 5 dag masła
- szczypta soli
- 2 łyżki mleka
- 1 żółtko
- rodzynki
- pokrojone w słupki migdały
- cukier puder wg.uznania
1. Mąkę przesiać, na środku zrobić niewielkie wgłębienie. Drożdże rozkruszyć, połączyć z 4 łyżkami ciepłego mleka, wsypać łyżeczkę cukru i łyżkę mąki. Zrobić rozczyn. Nakryć go ściereczką i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
2. Wyrośnięty rozczyn połączyć z resztą składników: cukrem, masłem, szczyptą soli. Wlać resztę mleka. Wyrabiać ciasto przynajmniej 20 minut. Nakryć ściereczką i ponownie odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
3. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagnieść, podzielić na 16 części. Z każdego uformować kulę, lekko ją przypłaszczyć. Każdy placuszek naciąć nożem do połowy, uformować głowy zajączków wraz z uszami. Zajączki umieścić na blaszce w dużej odległości od siebie. Temperaturę ustawić na 175 C.
4. Żółtko rozmącić z mlekiem, posmarować bułeczki. W pyszczki zajączków włożyć po 3 rodzynki mające imitować oczy i noski. Poniżej nosków umieścić po 2 słupki migdałów - ząbki zajączków. Blachę wstawić do nagrzanego piekarnika na ok. 15 minut. Upieczone zajączki przestudzić na blasze, ułożyć w koszyczku.
źródło ,,wielka księga ciast ,,
jakie pyszności :) mojemu synkowi na pewno się spodobają
OdpowiedzUsuń...o tak!, dla dzieci to idealne bułeczki świąteczne :)
Usuń