Do suszenia wybieram podłużną odmianę pomidorów Lima. Smak i aromat po przygotowaniu odstawiają te ze sklepowych półek daleko w tyle. Warto wybrać bardzo dojrzałe okazy.
We Włoszech czy w Hiszpanii pomidory suszy się na słońcu przez około cztery dni, w naszym Polskim klimacie raczej trudno uzyskać w ten sposób suszone pomidory, więc trzeba się dostosować do naszych realiów. Ja pomidory suszyłam przez dwa wieczory, po około 2-3 godziny w piekarniku. Temperatura 70-80 C, w drzwiczki wkładam drewnianą łyżkę, aby nadmiar wilgoci mógł szybko odparować, dodatkowo włączam termo obieg co znacznie skraca czas suszenia.
Składniki:
- pomidory Lima
- tymianek
- oregano
- rozmaryn
- sól morska gruboziarnista
Pomidory przecinamy na połówki, układamy w przygotowanych foremkach, posypujemy niewielką ilości soli oraz ziołami. Nie powinno się zbyt mocno przesuszyć pomidorów, miąższ powinien być miękki i w miarę jędrny, a boki twardsze i suche. W ten sposób pomidory są gotowe do dalszego przechowywania lub też do zalania ich oliwą i marynowania w słojach.
Jeśli chcemy pójść dalej w naszym przetwarzaniu potrzebna nam jest zalewa:
- oliwa z oliwek wysokiej jakości, ja wykorzystałam oliwę z Hiszpańskich Delikatesów
- 2-3 ząbki czosnku na słoik
- gałązka rozmarynu
W wyparzonych, suchych słoikach układamy przygotowane pomidory, przekładając je czosnkiem i rozmarynem. Oliwę lekko podgrzewamy i zalewamy pomidory, patyczkiem do szaszłyków można pozbyć się pęcherzyków powietrza ze słoi. Zalewę jaka zostanie w słojach po wyjęciu pomidorów można z powodzeniem wykorzystać w następnym roku do ponownego marynowania, lub użyć jej do smażenia.
Są niezwykle popularne w tym roku, wiec i ja muszę je zrobić ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto zrobić na próbę słoiczek czy dwa :-)
UsuńCudne te pomidorki. :) Dziękuję za dołączenie do akcji :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam suszone pomidory, lecz nigdy nie robiłem ich samemu, więc może się skuszę, skoro to takie proste :)
OdpowiedzUsuńBardzo proste, a co najważniejsze bardzo smaczne!. Z 1 kg pomidorów wychodzi jeden średni sloik lub dwa małe, ja wczoraj zalałam kolejne trzy sloje oliwą, tym razem z dużą ilością tymmianku, oregano i drobbno krojonego czosnku :-)
Usuń