Gulaszowa z kluskami kładzionymi


Dla moich domowników gulaszowa musi spełniać dwa warunki, dużo mięsa i kładzionych klusek. W zupie  nie może zabraknąć kminku, dobrych pomidorów i świeżej papryki. Na jesienno zimowy czas to fantastyczna sycąca zupa.


Składniki:


  • 1,2 kg mięsa wieprzowego, ja polecam mięso z golonki
  • 1 puszka pomidorów lub 3-4 świeże pomidory
  • 2 cebule
  • 4 - 5 łyżek smalcu
  • 1 czerwona papryka
  • 5 ziemniaków
  • 1 i 1/2 łyżeczki ostrej papryki
  • 3 łyżeczki słodkiej papryki
  • 1 płaska łyżeczka mielonego kminku lub w ziarenkach
  • 2 liście laurowe
  • 3/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego lub 4-5 ziaren 
  • sól
  • pieprz
  • maga
  • domowy bulion lub kostki rosołowe
  • świeża natka pietruszki

Przyprawy znajdziecie na stronie www.Skworcu.com.pl

Składniki na kluski:


  • 2 jaja
  • 4-5 łyżek wody 
  • ok. 10 łyżek maki pszennej 



1. W dużym garnku rozgrzewamy smalec i obsmażamy mięso pokrojone w kostkę. Na patelni smażymy cebulę pokrojona w talarki, łączymy z przysmażonym mięsem, podlewamy bulionem, dodajemy przyprawy i pomidory z puszki, dusimy razem ok 30 minut. 

2. Ziemniaki i paprykę kroimy w kostkę. Gdy mięso zmięknie dodajemy ziemniaki i paprykę, gotujemy razem ok 15 minut, warzywa nie mają się rozpaść tylko pozostać w całości.

3. Łączymy ze sobą składniki na kluski, ucieramy je łyżką jak kogel mogel, ciasto powinno wyjść bardzo gęste, ma się rwać , a nie lać. Gotowe ciasto na kładzione nabieramy na koniec łyżki i wkładamy do bulgoczącej zupy, klucha spadnie, a my nabieramy następna porcję i tak do końca.

4. Zupę wg. potrzeb podlewamy woda lub bulionem, doprawiamy do smaku, konsystencja powinna być dość gęsta i treściwa. Pod koniec gdy dodamy kluski należy razem gotować ok. 5 minut. Gulaszową można podać z chlebem lub ziemniakami, wspaniale się komponuje ze świeżą natką pietruszki.




Zupa na jesień

4 komentarze :

  1. Nigdy nie dodawałam kładzionych klusek, bardzo dobry pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie ma gulaszowej bez kładzionych :), zdarza się, że muszę dorabiać w trkcie, bo dzieci pierwsze wyjadają kluchy :)

      Usuń
  2. Z kluskami też nigdy nie jadłam, ale z pewnością szybko to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za udział w akcji i zapraszam do zgłaszania kolejnych propozycji :-)

    OdpowiedzUsuń