Ciasto czekoladowe z kwaśnymi gruszkami


Gruszki z ogrodu gdzie biegałam jako mała dziewczynka, sentymentalnie tak trochę mnie zakołysało w serduchu jak po nie weszłam w dzikie chaszcze i pokrzywy....kwaśne, twarde, a z drzewa spać nie chcą za żadne skarby :), takie charakterne!. Ale za to nie pryskane, bez chemii, z plamką brązową to tu, to tam...za dwa może trzy tygodnie będą miękkie i nabiorą słodyczy, wtedy się po nie wybiorę ponownie :).



Składniki na jedną średnią kesksówkę:

  • 7 dag masła
  • 1/2 szklanka cukru
  • 1/2 szklanki mleka
  • 2 jaja
  • 20 dag mąki
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 4 kopiaste łyżki dobrego naturalnego kakao
  • 5 dag czekolady


Dodatkowo:


  • 3-5 gruszek, obranych z łupin i z wyciętymi gniazdami nasiennymi


1. Masło rozpuszczam w kąpieli wodnej z czekoladą, odstawiam do wystudzenia. Jaja ubijam z cukrem na puszystą masę, przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia i dodaje resztę składników. Miksuje na gładka masę.

2. Keksówkę wykładam papierem do pieczenia, wzdłuż na spodzie formy układam przygotowane gruszki i zalewam ciastem. Piekarnik rozgrzewam do 175 C, czas pieczenia 50-60 minut, pod koniec pieczenia zrobić test suchego patyczka, jeśli ciasto jeszcze jest wilgotne zostawić na kolejne 10 minut.







1 komentarz :