Kwiaty bzu tego roku rozstawiły wokół siebie nie lada ogrodzenie, metrowe pokrzywy, rzepy i powoje pilnują do nich dostępu, podrapana jestem jak łobuz, ale zebrałam piękne pachnące baldachimy dzikiego bzu i jestem bardzo zadowolona. Powstały wspaniałe naturalne syropy, a teraz czas na nalewki i kto wiec co jeszcze....
Składniki:
- 120 baldachimów kwiatów dzikiego bzu
- 2 kg cukru
- 6 cytryn
- 4 litry wody
1. Po przyniesieniu bzu do domu obcinamy nożyczkami grubsze łodygi. Kwiaty zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 24 godziny alby puściły sok.
2. W dniu następnym odcedzamy kwiaty, do powstałego syropu dodajemy sok wyciśnięty z cytryn oraz cukier. Syrop podgrzewamy nie doprowadzając do wrzenia (95 C), mieszamy do czasu rozpuszczenia się cukru.
3. Gorący syrop przelewamy do przygotowanych wyparzonych butelek lub słojów.
Syrop z kwiatów bzu obniża ciśnienie tętnicze, jest idealny podczas przeziębień, bo działa wykrztuśnie i podnosi naszą odporność, podany podczas gorączki działa napotnie. Wpływa na nasz organizm moczopędnie, a co za tym idzie oczyszcza go z toksyn. Posiada również bogaty wachlarz witamin i minerałów, które dobroczynnie wpływają na nasz organizm.
0 komentarze :