Mój blog utonął w ostatnim czasie w przetworach, a jeszcze wiele zostało do zrobienia, cóż taki to czas, który sprzyja gromadzeniu zapasów. Dla smakoszy kuchni bałkańskiej mam prawdziwy rarytas, czyli pikantny sos paprykowy, który świetnie pasuje do pizzy, ryżu, makaronów, kanapek czy zup. Do roboty bo sezon paprykowy szybko mija!.
Składniki:
- 3 kg papryki czerwonej, u mnie odmiana pomidorowa
- 30 dag czerwonej ostrej papryki
- 2 słoiki koncentratu pomidorowego po 190 g
- 2 główki czosnku
- 30 dag cukru lub miodu
- 1/2 litra octu winnego, u mnie domowy z czerwonego wina
- 1/2 litra oleju rzepakowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 10 ziarenek ziela angielskiego
- 5 listków laurowych
- 3 płaskie łyżeczki pieprzu czarnego mielonego
Przyprawy i dodatki zawsze od sprawdzonego sprzedawcy www.Skworcu.com.pl.
1. Paprykę myjemy, osuszamy i wycinamy gniazda nasienne. Przy ostrych paprykach bardzo, ale to bardzo uważajcie żeby nie zatrzeć oczu lub nosa, bo do końca dnia będzie piekło!!!.
2. Do rondla wkładamy wszystkie podane składniki, dusimy na małym ogniu przez ok. 45-60 minut, wyjmujemy liście laurowe i blenderem miksujemy pozostałe składniki. Jeśli chcecie mieć umiarkowaną ostrość sosu ( ja tak robię ze względu na dzieci ), to razem z listkami laurowymi wyciągam również paprykę chili i zostawiam tylko zwykłą czerwona paprykę, wtedy ostrość jest umiarkowana.
3. Powstały gładki sos odparowujemy jeszcze kilka minut gotując na małym ogniu, następnie jeszcze gorący przekładamy do wyparzonych słojów, zakręcamy i pasteryzujemy 5 minut.
0 komentarze :