Za oknem upalnie i bardzo wakacyjnie, tak więc mój dzisiejszy deser daje odrobinę ochłody...
- 3 jaja
- 1/2 szklanka cukru
- 1/2 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki oleju
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
1. Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę, aż zrobi się szklista, dodajemy resztę składników i miksujemy na jednolitą masę.
2. Piekarnik rozgrzewamy do 175 C. Ciasto przelewamy na formę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na ok 30-35 minut.
Masa serowa:
- 1300 dag sera, może być z wiadereczka lub biały twaróg dwukrotnie mielony
- 500 ml śmietany kremówki
- 12 łyżek cukru pudru
- 3 łyżki esencji waniliowej
- 3 łyżki żelatyny
- 1/2 szklanki gorącej wody do rozpuszczenia żelatyny
Dodatkowo:
- 2 do 3 szklanek jagód
- 1 galaretka
1. Galaretkę przygotowujemy wg. przepisu na opakowaniu, odstawiamy do wystudzenia.
2. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie aby napęczniała, odstawiamy do wystudzenia, a następnie przed dodaniem wkładamy szklankę do kąpieli wodnej i doprowadzamy do jej rozpuszczenia.
3. Kremówkę ubijamy na sztywno. Ser miksujemy z wanilią i cukrem pudrem, a następnie wlewamy żelatynę, na końcu dodajemy bitą śmietanę i mieszamy do połączenia się składników.
4. Na wystudzony biszkopt dajemy połowę masy serowej, wsypujemy część jagód i przykrywamy resztą twarogu, pozostałą część owoców wysypujemy na wierzch i zalewamy tężejącą galaretką. Sernik odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
0 komentarze :