Tak mnie ostatnio nosi po kuchni, że sama ze sobą wytrzymać nie mogę, jedno skończę i zaraz zaczynam następne. Idę do sklepu kupuje coś, a potem zastanawiam się co z tym dalej zrobić, no mówię Wam zwariować można z taką babą!. Kurczak też się napatoczył na mnie w mięsnym, niby przypadkiem, a potem leżał w lodówce i czekał aż się z nim rozprawię, nie powiem pomysł był dobry, a wykonanie jeszcze lepsze..palce lizać tyle Wam powiem...
Składniki:
- kurczak, ok 2 do 2.5 kg
- 1 łyżeczka curry
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka majeranku
- 3 ząbki czosnku
- 6 łyżek oleju rzepakowego
Dodatkowo:
- 70 dag grubej soli morskiej
- mała butelka
Wszystkie przyprawy dobrej jakości znajdziecie na www.Skworcu.com.pl.
1.Kurczaka myjemy i osuszamy. Odcinamy gardziel i kuper. Do oleju przeciskamy czosnek, dodajemy przyprawy, mieszamy i nacieramy kurczaka. Odstawiamy do lodówki na 3 godziny, a najlepiej na całą noc. Wewnątrz wpychamy butelkę, która będzie utrzymywać ciepło wewnątrz podczas pieczenia, a nogi związujemy sznurkiem.
2. Spód formy w której będziemy zapiekać mięso wysypujemy solą, a na niej na grzbiecie układamy kurczaka. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika do 180 C, na ok. 2 godziny. Kurczaka nie należy nakłuwać, żeby wewnątrz pozostał soczysty, skórka powinna być rumiana i cienka jak pergamin pod koniec pieczenia. Mięso jest kruche i bardzo aromatyczne.
Ale mistrzowsko upieczony kurczak :). Nic tylko upiec sobie taką pyszność :).
OdpowiedzUsuńJak nie upieczesz zawsze zjedzą :), trzeba być czujnym żeby zrobić zdjęcia :)
Usuń