Zanim z tych fasolek powstał dziś obiad to wczoraj z Julką objadałyśmy się nimi prosto z grządki, bo takie smakują najlepiej. Takie przyjemności to czysta esencja lata i tylko teraz zanim przerosną i będą twarde są idealne. Swoją drogą bieganie boso po trawie jest fajniejsze od samego objadania się..
Obiad dla dwojga...
Fasola:
- 1/2 kg młodej zielonej fasoli
- sól
1. Wodę gotujemy, lekko solimy i wrzucamy fasole na o. 15-20 minut, aby była al dente, bo rozgotowana nie chrupie miedzy zębami. Odcedzamy po ugotowaniu i nieco studzimy.
Kasza jaglana:
- 1/2 szklanki kaszy jaglanej
- sól
- 2 pomidory
- zielona natka pietruszki
Dodatkowo:
- oliwa lub dobry olej tłoczony na zimno
Pyszną kaszę jaglana oraz dodatki znajdziecie u mojego ulubionego sprzedawcy www.Skworcu.com.pl.
1. Kaszę na sicie przelewamy wrzątkiem aby straciła swoją goryczkę. Następnie do rondla wlewamy 1 i 1/2 szklanki wody, lekko solimy i gotujemy kaszę do miękkości. Studzimy.
2. Pomidory kroimy na połowę, łyżeczką wydrążamy je od wewnątrz. Wnętrze pomidora drobno kroimy razem z natką pietruszki, łączymy z kaszą, mieszamy i doprawiamy do smaku. Kaszą uzupełniamy pomidory.
3. Fasole podajemy z kaszą i pomidorami obficie skrapiając oliwą z oliwek.
0 komentarze :