Dziczyzna jest wymagająca, potrzebuje głębokiego mrożenia od jednego do trzech miesięcy, ale warto poczekać, bo jedząc dziczyznę macie pewność, że to mięso najwyższej jakości. Idealnym dodatkiem do pasztetu z sarniny jest żurawina lub grzyby po węgiersku.
Składniki:
- 2 kg dziczyzny
- 1/2 kg słoniny
- 1 kg tłustego wędzonego podgardla
- 1/2 kg wątróbek drobiowych
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 łyżeczki suszonego majeranku
- gałka muszkatołowa świeżo starta
- 2 jaja
- pieprz
- sól
Do obgotowania mięsa:
- 1 łyżka soli
- kilka liści laurowych
- kilka ziaren ziela angielskiego
Po przyprawy zapraszam do www.Skworcu.com.pl
1. Mięso gotujemy przez pierwsza godzinę tylko w samej wodzie, zbieramy szumowiny. Po godzinie wylewamy wodę, nalewamy nową i dodajemy sól, liście laurowe i ziele angielskie. Gotujemy wszystko razem na małym ogniu przez następne dwie godziny, a następnie odcedzamy mięso, studzimy i kroimy na mniejsze kawałki. Liście laurowe i ziele angielskie wyrzucamy.
2. Połowę słoniny topimy na patelni i na powstałym tłuszczu obsmażamy pokrojone w plastry podgardle, a następnie wątróbkę oraz ząbki czosnku. Odstawiamy wszystko do wystudzenia. Pozostały tłuszcz dodajemy do pasztetu.
3. Przestudzone mięso, wątróbkę oraz plastry plastry podgardla mielimy dwukrotnie w maszynce do mięsa. Do powstałej masy dodajemy jaja, majeranek, pieprz, gałkę muszkatołową, resztę tłuszczu ze smażenia i sól jeśli jest taka potrzeba. Mieszamy wszystkie składniki.
4. Pozostałą słoninę kroimy w cienkie plastry, wykładamy nią foremki w środku i na wierzchu pasztetu. Pasztet pieczemy przez 60-70 minut w temperaturze 180-185 C.
0 komentarze :