Drożdżówki z konfiturą z dyni
Czasami są takie dni, że nie wypędzicie mnie z kuchni, no chyba że siłą lub ewentualnie może mi zabraknąć produktów :), kończę robić drożdżówki a francuskie fugassy już czekają w kolejce :). Lubie kucharzenie, czasem przesadzę i zrobię za dużo, ale wtedy dzielę się z innymi, ważne aby czas spędzony między garami był radością i odpoczynkiem, a nie smutnym obowiązkiem!. No cóż każdy ma jakiegoś bzika....
Składniki na ok. 15 sztuk:
75 dag mąki pszennej
1 i 1/2 szklanki ciepłego mleka
12 dag masła
15 dag cukru
1 jajo, żółtko do ciasta i białko do smarowania
5 dag świeżych drożdży
szczypta soli
Dodatkowo:
słoik konfitury z dyni
cukier puder
1. Roztopić masło i odstawić do wystudzenia. W ciepłym mleku rozpuścić drożdże z łyżeczką cukru, odstawić na kwadrans aby drożdże ruszyły.
2. Do miski przesiać mąkę, dodać sól i żółtko. Gdy rozczyn drożdżowy ruszy dodać do niego resztę cukru i wymieszać do zupełnego rozpuszczenia, połączyć z mąką i ciepłym tłuszczem. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto, jeśli lepi się do dłoni podsypać mąką. Ciasto zostawić w misce przykrytej szczelnie folią do żywności na ok. 1 godzinę, aby podwoiło swoją objętość.
3. Wyrośnięte ciasto wałkujemy trochę grubiej niż na pierogi, kroimy na prostokąty ok. 15x10 cm lub większe, jeden koniec nacinamy, a na drugim końcu dajemy konfiturę. Ciasto dokładnie zwijamy wokół konfitury, aby nie wyciekało, pokrojone paseczki mają zostać na górze.
4. Gotowe drożdżówki układamy na przygotowanych formach do pieczenia, smarujemy białkiem, odstawiamy na ok. 20 minut i ponownie przed wstawieniem do piekarnika smarujemy białkiem, aby glazura pięknie błyszczała. Czas pieczenia 30 minut w 180 C. Po upieczeniu przełożyć na kratkę kuchenną aby odparowały, po wystudzeniu można dodatkowo posypać cukrem pudrem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
mam mnóstwo konfitury dyniowej! wiem już, do czego ją wykorzystam.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu też zawsze konfitur pod dostatkiem. Może z dyniową tych drożdżówek nie zrobię, bo tej mało, ale z dżemem truskawkowym jak najbardziej :D Dziękuję za kolejny fajny wypiekowy przepis. Po sukcesie bułek z masłem czosnkowym przewidują kolejny hit w moim domu :D
OdpowiedzUsuń